Ciągle przenikają do opinii publicznej czy to polotki czy kontrolowane przecieki o wahaniach ludzi z PJN dotyczących ich powrotu do PiS. Najbardziej na tym zależy Platformie, na której to dotychczasowym elektoracie PJN zbuduje ok. 70% swojego. Nie wiedzieć dlaczego ale wygląda na to, że zależy również PiS. Chyba rzeczywiście boją się że w dłuższej perspektywie gdyby incjatywa PJN się powiodła jest duże niebezpieczeństwo odklejenia się istotnej części głosujących na PiS w strone PJN.
PJN-owi kibicuje też SLD, bo każde osłabienie Platformy byłoby im na rekę w przyszłym sejmie, bo mogą liczyć na zwiększenie swojej roli. Nie rozumiem tylko zachowania czołowych postaci PJNu w kwestii J.Kaczyńskiego. Jeżeli chcą zyskiwać, to muszą dystansować się od jego bardzo ostrych wypowiedzi. Jeżeli maja być PiSem bis to niewiele wskórają. Powinna szczególnie zrozumieć to Elżbieta Jakubiak, której często lojalność wobec Lecha Kaczyńskiego myli się z lojalnością wobec Jarosława.
Wierzę, że kolejne przecieki to tylko prowokacje i że PJN jednak sobie poradzi. Czego wam wszystkim życzę.
PS Właśnie Dorn zarzucił PJN wspolpracę z PO i przychylność polskojęzycznych mediów. :)
